nr katalogowy: 146429
Pierwszy numer „AURY – miesięcznika poświęconego ochronie środowiska – ukazał się w styczniu 1973 roku. Od początku tego roku w każdym wydaniu przedstawiamy wybiórczo, fragmenty tekstów jakie były zamieszczone na jego łamach. Tym razem przeglądamy rocznik z 2005 roku. W pierwszym numerze uwagę zwraca tekst „Synteza 200-letniego rozwoju idei ochrony przyrody”, autorstwa Piotra Dąbrowskiego. We współczesnym rozumieniu, pojęcie ochrona przyrody ma dopiero niespełna 200-letnia historię. Nie oznacza to jednak, że wcześniej ludzie nie zajmowali się czy też nie podejmowali działań związanych z jej ochroną… Najczęściej decydowały o tym względy praktyczne. Tak było z systemem wyłącznych uprawnień władcy do polowania na pewne gatunki zwierząt. To stąd wzięła się ochrona turów, żubrów i bobrów w dawnej Polsce…Prowadzono ochronę aktywną, dokarmiając zwierzynę, tworząc mateczniki dla jej rozrodu, utrzymując specjalne służby hodowlane…Szczególnie był w to zaangażowany Zygmunt III Waza…Twory przyrody wzbudzały też zachwyt swoim pięknem…Czasami podlegały sakralizacji. Święte gaje, źródła, drzewa jako siedliska emanacji bóstwa, były czczone i nietykalne na tak długo, dokąd głosiciele nowej wiary nie próbowali udowodnić jej wyższości ścinając święte drzewo lub likwidując taki gaj…W niektórych zakonach kontemplacyjnych obowiązywał zwyczaj zostawiana jednej kwatery ogrodu nieuprawianej, aby gospodarował na niej sam Bóg… Wszystkie te działania były jednak doraźne, rozproszone i dopiero w XIX wieku nastąpiła zmiana…Dostrzeżono wartość przyrody. W tym samym numerze tekst „Źródło wody mineralnej na krakowskim Rynku Głównym” autorstwa Tadeusza Wojtaszka informuje, że pod rynkiem położony jest zbiornik wody mineralnej. O źródle wody mineralnej w samym centrum Krakowa niewiele osób słyszało i zabrzmi to jak sensacja, ale faktycznie istnieje. Jego o[…]