Narastające fale upałów stają się coraz bardziej uciążliwe dla mieszkańców miast, którzy w nagrzanych, pozbawionych zieleni przestrzeniach mają trudności z normalnym funkcjonowaniem, a nawet życiem. Klimatolodzy i meteorolodzy są zgodni co do tego, że upały staną się normą w kolejnych latach, a obecne modele pomiarowe mogą nie doszacowywać ich częstotliwości i dotkliwości. J edną z przyczyn błędów w badaniach i prognozach jest niedostateczne uwzględnienie roli miast, które zajmują wprawdzie niewielki procent lądów, ale mieszczą ponad połowę ludzkiej populacji, emitują dużo gazów cieplarnianych i szybko się ogrzewają z powodu dużego udziału betonu i asfaltu. W długoterminowych prognozach meteorologicznych meteorolodzy wskazują, że faktyczne szanse wystąpienia fali ekstremalnie wysokich temperatur w Europie wzrastają 400-krotnie w porównaniu z dotychczasowymi prognozami. Te zjawiska należą do „najbardziej szkodliwych skrajnych warunków klimatycznych” na świecie, powodując wzrost śmiertelności i zachorowalności ludzi, zapotrzebowania na energię, konfliktów społecznych oraz znacznego zmniejszenia plonów rolnych, produkcji zwierzęcej i produktywności w miejscu pracy. W miastach zagrożenia te są jeszcze bardziej spotęgowane ze względu na ich unikatowy klimat i skoncentrowaną populację. Temperatura l[…]
